Hugh Laurie występuje w słynnym serialu już od 2004 roku. Po jego zakończeniu nie zamierza jednak rozwijać swojej kariery aktorskiej. Choć nie chce również rezygnować z filmu. Brytyjczyk planuje stanąć po drugiej stronie kamery i w ten sposób realizować swoje pasje.Laurie uważa, że Ameryka do tej pory go rozpieszczała, a teraz prawdopodobnie nie da mu już szansy wystąpić w aż tak udanym projekcie, jakim był „Dr House”.
Dlatego też chciałby skupić się na pisaniu scenariuszy i na reżyserii. To bowiem fascynowało go od dawna, a długoletnia praca na planie pozwoliła mu się wiele nauczyć.
Jak wiadomo, aktorstwo i reżyseria to niejedyne pasje Brytyjczyka. Ten bowiem również śpiewa. I to nie najgorzej.