Jeszcze niedawno twierdził, że jego ostatni występ w roli Wolverine'a to pożegnanie ze swoją sztandarową postacią. Sugerowano, że kolejna część filmu o Rosomaku nie powstanie, twierdzono, że materiał został już wyczerpany. Tymczasem producenci szybko zmienili zdanie, a prace nad przygotowaniem całkiem świeżej produkcji o słynnym mutancie Marvela właśnie się rozpoczęły. W związku z tym Hugh Jackman postanowił zabrać głos. Rozmawiałem wczoraj z Jimem Mangoldem. Ma kilka fantastycznych pomysłów, o których bardzo chciałbym wam opowiedzieć, ale nie mogę. Praca jeszcze trwa. Zdradziłbym tajemnicę - mówi aktor.
Jak widać, Jackman do postaci Logana posiada sentymentalny stosunek: Znakomicie pracowało się nam razem na planie "Wolverine'a". Jestem naprawdę dumny z tego filmu. Nie chcę się jednak zaangażować, dopóki nie będziemy mieli naprawdę mocnego materiału. Kocham tego bohatera. Na swój sposób jest moim najlepszym przyjacielem. Myślę, że mamy szansę zrobić coś bardzo fajnego, ale to musi być coś wspaniałego. Do tego dążymy - i choć aktor wpada w dość wysokie tony, krytyczni wobec jego słów mogą pozostawać widzowie.
Mimo że "Wolverine" za każdym razem osiąga ogromny komercyjny sukces, historie o słynnym mutancie raczej blado wypadają na tle innych komiksowych produkcji. Potwierdzają to zarówno głosy krytyków, jak i nie zawsze zadowolonych fanów. Jak będzie tym razem? Poczekamy zobaczymy.
