„Paranormal Activituy” to niezależny horror nakręcony za kwotę 15 tysięcy dolarów. Niewątpliwie jest jednym z największych fenomenów filmowych tego roku, bo już w samych Stanach Zjednoczonych zarobił milion dolarów.
Pierwsze projekcje filmu miały miejsce pięć tygodni temu, w 12 miasteczkach akademickich USA. Szybko mieszkańcy tych miast zaczęli zamawiać pokazy filmu poprzez stronę internetową. Gdy suma zgłoszeń osiągnęła milion, postanowiono puścić obraz do kin.
Film Orena Peli opowiada o dwójce młodych ludzi, którzy podejrzewają, że ich dom nawiedza zły duch. By się przekonać jaka jest prawda, montują kamerę. To, co zobaczą na taśmie na zawsze odmieni ich życie.
Przeczytaj także: Eminem wraca w horrorze 3D » Oryginalna produkcja jest porównywana do znanego od lat „The Blair Witch Project” jednak w kwestii dochodów dawno go przegoniła. Już teraz ocenia się, że ‘”Paranormal Activity” to najbardziej dochodowy niezależny film w historii kina.
Na polskie ekrany obraz trafi już 20 listopada.
Przeczytaj także: Thriller o reinkarnacji od Finchera »
.jpg)
