Mark Neveldine i Brian Taylor, nowi reżyserzy sequela Ghost Ridera, odpowiedzialni m.in. za hit Adrenalina, przedstawiają w swoim dziele całkowicie zmienioną historię pochodzenia piekielnego bohatera. Ta rewelacja wypłynęła na światło dzienne za sprawą samego Nicolasa Cage'a, który wciela się w tytułową rolę – motocyklisty Johnny'ego Blaze'a.
W pierwszej części filmu w reżyserii Marka Stevena Johnsona poznaliśmy historię Blaze’a, który podpisał pakt z diabłem – za cenę życia umierającego ojca oddał Mefistofelesowi swoją duszę. Kilka lat później diabeł przedstawia mu propozycję uwolnienia duszy, jeśli motocyklista-kaskader, stanie się Ghost Riderem, płonącym szkieletem, który będzie wyruszał co noc w poszukiwaniu grzeszników.
W Ghost Rider: Spirit of Vengeance główny bohater ukrywa się w Europie Wschodniej, gdzie walczy z ciążącą na nim klątwą. Nie dane mu jednak będzie zaznać spokoju. Odnaleziony przez tajemniczą sektę, zmierzy się z diabłem, który dąży do opętania swojego człowieczego syna.
W filmie Neveldine'a i Taylora wystapią również: Idris Elba, Ciarán Hinds, Violante Placido i Johnny Whitworth. Premierę zaplanowano na początek 2012 roku.
