Pamiętacie przesympatyczny film animowany z 2003 roku pt. „Gdzie jest Nemo?”. Studio Disney/Pixar postanowił stworzyć jego kontynuację. Tym razem główną bohaterką będzie inna, znana z pierwszej części rybka, czyli Dory, cierpiąca na zaniki pamięci krótkotrwałej roztrzepana towarzyszka małego Nemo. Wiadomo, że reżyserią sequela zajmie się autor pierwszej odsłony serii, Andrew Stanton, znany także z takich animowanych przebojów, jak „WALL.E” czy „Dawno temu w trawie” oraz aktorskiego „Johna Cartera”. Akcja filmu zostanie umieszczona rok po wydarzeniach z pierwszej części i jak się możemy domyślać po tytule („Gdzie jest Dory?”), tym razem bohaterowie będą poszukiwać przyjaciółki sympatycznego Nemo.
Głos rybki Dory również się nie zmieni, do tego zadania ponownie została zaangażowana Ellen DeGeneres, która dziesięć lat temu zaskarbiła sobie dubbingiem we własnym wykonaniu całą masę fanów. Jak sama mówi o nowym pomyśle Pixara: Długo czekałam na ten dzień. Nie mam żalu, że zajęło to tyle czasu. Wiem, że ludzie w Pixarze ciężko pracowali nad "Toy Story 16” – żartuje.
Dodaje również, że scenariusz nowego filmu jest fantastyczny i pełen ciepła. „Gdzie jest Dory?” zadebiutuje na ekranach pod koniec listopada 2015 roku.
