W Watykanie dokonano zaskakującego odkrycia. Na półkach filmoteki za Spiżową Bramą, gdzie znajdują się przede wszystkim nagrania wydarzeń z udziałem papieży i zapis uroczystości religijnych, znaleziono klatki z głósnego filmu "Frankenstein" z 1931 r. Dziennik „L’Osservatore Romano” poinformował, że nikt nie wie, skąd klatki z wiekowej już produkcji wytwórni Universal Pictures znalazły się w watykańskim archiwum.
Film ten w swoich czasach został ocenzurowany i wycięto z niego najbardziej drastyczne sceny. Dopiero w latach 80. został złożony w całość. Legendarna rola Borisa Karloffa przeszła do historii filmu, a przedstawiony w produkcji wizerunek potwora, w którego się wcielił, do dziś funkcjonuje w popkulturze.
