Emma Watson postanowiła obronić swoją ostatnio dość często krytykowaną koleżankę z branży - Kristen Stewart. Gwiazda "Harry'ego Pottera" za najważniejszy punkt obrony niewiernej gwiazdy "Zmierzchu" stawia jej młody wiek.To on usprawiedliwia złe decyzje i błędy. Nieodpowiedzialnych zachowań młodych aktorek nie powinno się zdaniem Watson roztrząsać na forum publicznym, bo to krzywdzące. Według niej para zrobiła wszystko, żeby swoje życie prywatne ukryć przed mediami, a to media same wprosiły się do niego z aparatami i kamerami.
Ludzie myślą, że będąc bogatymi i sławnymi, jesteśmy pokryci jakimś magicznym pudrem, który czyni nasze życie idealnym. (…) Ich zdaniem Kristen zasługuje na potępienie, gdyż miała niesamowite życie i je zrujnowała - tłumaczy Watson.
Trzeba jednak przyznać, że jej samej widzowie nie mogliby niczego zarzucić. Aktorka zachowuje się wzorowo, jest daleka od skandali, nie imprezuje, edukuje się, jest inteligentna i powściągliwa. Dodatkowo wzorowo rozwija swoją karierę. Ostatnio pracuje na planie filmu Darrena Aronofsky'ego o biblijnym Noe i jego Arce. Premierę zaplanowano na 2014 rok.
.jpg)
