Emily Ratajkowski, ponętna modelka i początkująca aktorka, wypowiedziała się ostatnio o sytuacji pięknych kobiet w Hollywood. Ratajkowski po zagraniu w świetnie przyjętym filmie "Zaginiona dziewczyna" uznała, że aktorstwo jest jej prawdziwym powołaniem i na pewno będzie szukać kolejnych ról. Okazało się jednak, że otrzymuje same "nudne propozycje" grania seksownych kociaków.
Jak mówi etatowa piękność: Mam bardzo wyśrubowane kryteria dotyczące ról, jakich szukam. Te, które chcę zagrać muszą mieć ciekawą historię. Problem w tym, że piękne kobiety nie dostają propozycji ciekawych ról. Najbardziej interesujące postacie są zarezerwowane dla brzydkich aktorek – wypowiedź padła na łamach magazynu "GQ".
Wydaję mi się, że ludzie od castingów postrzegają mnie, jako symbol seksu w bikini. Boją się obsadzić mnie w innej roli. Dlatego zamierza szukać długo i mam nadzieję, że dostanę ekscytującą rolę - dodała.
