Kiedy "Dziewczyna z tatuażem" wchodziła do kin, dużo mówiło się o realizacji kolejnych jej części. Dzisiaj jednak, na trzy lata od premiery adaptacji prozy Larssona, nie zanosi się na rychły powrót. O "Dziewczynie z tatuażem" wypowiedział się ostatnio reżyser filmu, David Fincher, który udzielił wywiadu szwedzkiemu portalowi Afton Bladet. Przyznał wówczas, że wciąż są szanse na powstanie kontynuacji. Myślę, że skoro Sony wydało miliony dolarów na prawa do ekranizacji i scenariusz, to musi to w końcu przynieść jakieś rezultaty. Scenariusz, którym dysponujemy, ma w sobie olbrzymi potencjał. Mogę zdradzić, że niezmiernie różni się od książki - wyznał.
"Dziewczyna z tatuażem" to kosztujący 90 milionów dolarów mroczny kryminał-thriller z głównymi rolami Daniela Craiga i Rooney Mary. Niestety nie poradził sobie w box office tak dobrze, jak tego oczekiwano. Zarobił bowiem "zaledwie" 230 milionów na całym świecie.
I to właśnie sprawiło, że wytwórnia zawiesiła prace nad sequelem zatytułowanym "The Girl Who Played with Fire", który miał zadebiutować w kinach już w 2014 roku. Fincher wówczas zrealizował adaptację "Zaginionej dziewczyny" dla 20th Century Fox nakręconą na podstawie powieści Gillian Flynn. Film trafi do kin z początkiem października.
