Kanadyjczyk Donald Sutherland odsłonił swoją gwiazdę w Alei Sław przy Hollywood Boulevard, która znajduje się tuż przy gwieździe jego syna, Kiefera Sutherlanda (Lustra, 24 godziny: Wybawienie, Strażnik). 75-letni artysta zaznaczył, iż uwielbia grać i nie zamierza żegnać się z aktorstwem. Jak sam stwierdził: Emerytura dla aktora to śmierć. Będę kontynuował swoją pracę do śmierci.
Największą popularność przyniosły Sutherlandowi role w takich produkcjach, jak Parszywa dwunastka, Złoto dla zuchwałych, MASH czy Klute. W ostatnich latach wystąpił także w filmach Duma i uprzedzenie, Rewolta oraz użyczył swojego głosu w animacji Astro Boy. Na ekranach kin właśnie zadebiutował thriller akcji The Mechanic, w którym aktor wcielił się w postać Harry'ego McKenny.
W tym roku będzie go można zobaczyć także w Dziewiątym legionie. Natomiast w postprodukcji znajduja się trzy kolejne filmy z jego udziałem - Sofia, Horrible Bosses oraz Man on the Train.
