2013.02.08// D. Jędrzejewska
Mówi się, że Polacy nie czytają wcale. Albo przynajmniej bardzo mało. Mimo tego przesyconego słusznym smutkiem stwierdzenia, okazuje się, że jakiś tam odsetek Polaków jednak sięga po książki. W innym wypadku nie miałaby racji bytu wszelkie książkowe rankingi bestsellerów, które jednak na początku każdego roku publikowane są w sieci. Z początkiem lutego swoje typy ujawnił Empik. Jedna z najsłynniejszych sieci z „kulturą do kupienia” jest pewnego rodzaju miernikiem gustu i czytelniczych sympatii naszych rodaków.
Co zatem Polacy czytają? Przypomnijmy, że w roku 2011, którego echa już dawno przebrzmiały, królowały dwa nazwiska. Dodajmy, że – debiutantów. Byli to: Danuta Wałęsa i Marek Niedźwiecki. To postacie oczywiście powszechnie znane nam, Polakom, ale po pióro sięgnęli po raz pierwszy. I jak się okazało – z rewelacyjnym skutkiem. W roku 2012 natomiast na polu bitwy wciąż zostały „Marzenia i tajemnice” Wałęsy, kolejne dwanaście miesięcy z rzędu utrzymując się w czołówce sprzedaży i dostarczając regularnych wzruszeń i poruszeń całej masie czytelników. Polacy bowiem znowu udowodnili, że bliskie ich sercom są historie autentyczne.
To jeżeli chodzi o „literaturę faktu”. Natomiast w kategorii „nauki humanistyczne i społeczne” również kolejny raz triumfował „popkaznodzieja” – Szymon Hołownia ze swoją nową publikacją: „Last minute. 24 h chrzes?cijan?stwa na s?wiecie”. W zeszłym roku wyróżnienie to zgarnął wraz ze swoim wysokim kolegą, Marcinem Prokopem, za książkę pt. „Bóg, kasa i rock’n’roll”. Jak więc widać, Hołownia między odcinkami programu „Mam talent” lubi również chwycić za pióro – także z zadowalającym skutkiem sprzedażowym.
W kategorii „literatura polska” króluje kobieta, Katarzyna Grochola, z powieścią „Houston, mamy problem”. Nic dziwnego, podobno kobiety czytają więcej niż mężczyźni.
Umberto Eco czy E.L. James....
Przejdźmy jednak do cięższego tematu, czyli literatury pięknej. W 2012 roku było obiecująco, bo „bestsellerem Empiku” została książka wcale nie łatwa i wcale nie gładka, czyli „Cmentarz w Prace” autorstwa powszechnie uznanego wspaniałego pisarza, filozofa i teoretyka literatury – Umberto Eco. Ha! Można by więc pomyśleć, że Polacy nie tylko wybierają powieści superłatwe, ale i karmią się treściami wartościowymi. W kolejnym roku jednak nieco zjechali z tonu, bestsellerem okazała się bowiem arcydramatyczna i erotyczna powieść E.L. James pt. „50 twarzy Greya”. No i co zrobić?! Co powiedzieć? Tak po prostu wyszło…
...a Ty? Co wybierasz?
Do tegorocznych laureatów dołączyły jeszcze „Igrzyska śmierci” autorstwa Susanne Collins, które mimo że zwyciężyły w kategorii „literatura młodzieżowa”, są czytane nie tylko przez młodzież. Podobnie zresztą było w przypadku „Harry’ego Pottera”. Obie te pozycje wydało w Polsce wydawnictwo „Media Rodzina”, które dzisiaj może sobie naprawdę pogratulować rewelacyjnego, bestsellerowego „niucha” i instynktu do świetnie sprzedających się książek. Ciekawe, co Polacy będą czytać w tym roku. Bo chyba jeszcze będą, prawda?