Clint Eastwood, mimo że dopiero co obchodził 85. urodziny, nie zwalnia tempa. Tym razem słynny reżyser i aktor stanie za kamerą filmu biograficznego o bohaterskim pilocie Chesleyu Sullenbergu.
Lotnik dokonał bohaterskiego czynu w 2009 roku, kiedy udało mu się uniknąć katastrofy samolotu pasażerskiego lecącego z nowojorskiego portu LaGuardia. Samolot napotkał na drodze klucz gęsi, jednak Sullenberger zdołał opanować maszynę i wylądował na rzece Hudson.
Scenariusz zostanie napisany na podstawie autobiografii pt."Highest Duty", którą lotnikowi pomagał pisać Jeffrey Zaslow.
Przypomnijmy, że ostatni film Eastwooda to "Snajper", który zarobił na świecie 543 miliony dolarów i był poważnym graczem w wyścigu o Oscary. Czy kolejny film przyniesie Eastwoodowi kolejny sukces?