Plażując, relaksując, odpoczywając zwykle nie myślimy o nowościach płytowych, a słuchamy tego, co rozbrzmiewa gdzieś w radiu podczas naszego urlopu. Tymczasem już wkrótce na półkach sklepowych zadebiutuje kilka interesujących płyt, którymi warto się zainteresować. Wśród nich da się rozróżnić interesujących debiutantów, ciekawe powroty i gorąco oczekiwane brzmienia od dobrze sprawdzonych wykonawców. Sami zobaczcie.
Kimbra
Kimbra jest niezwykle utalentowana muzycznie i dysponuje bardzo przyjemnym głosem. Przekonał się o tym cały świat, kiedy zaśpiewała wraz z Gotye gigantyczny, choć zupełnie niespodziewany hit "Somebody That I Used to Know". Na koncie ma już jeden album, „Vows” z 2011 roku. Ale to właśnie wielki sukces osiągnięty z Gotye przetarł dla niej szlaki, czyniąc bardziej rozpoznawalną. Jej najnowszy album pt. „The Golden Echo” trafi do sprzedaży 18 sierpnia. Gościnnie usłyszymy tu takie postacie, jak: Thundercat, Flying Lotus, Omar Rodriguez-Lopez, Bilal, John Legend, Matt Bellamy oraz Mark Foster.
The Kooks
The Kooks to propozycja dla wszystkich miłośników muzyki rozkochanych w indie rocku. Brytyjski zespół zaostrzył apetyty, wydając świetną EP-kę, która prócz tytułowego utworu zawierała trzy premierowe kawałki: „Hooray For Henry”, „Hold On” i „Melody Maker”. Najnowsza płyta „Listen” pojawi się w sprzedaży 1 września. I zapowiada się wyśmienicie. Twórczość The Kooks to wielki hołd złożony słynnym gwiazdom rocka (nie na darmo ich nazwa pochodzi od piosenki Davida Bowiego).
Maroon 5
Reklamować zespołu Maroon 5 chyba nikomu nie trzeba. Kapela Adama Levine’a przez lata zyskała imponujący rozgłos wśród fanów poprocka i entuzjastów rytmicznych, niezobowiązujących hitów. Zespół wraca z nowym krążkiem pod niemałą presją. Hit „Moves Like a Jagger” zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko, więc fani oczekują teraz igrzysk i dobrej zabawy. Piąty krążek kapeli zostanie wydany po obrazowym tytułem „V”, a do sprzedaży trafi 2 września.
OK go
OK go na rynku istnieją już od 1998 roku. Ich siłą jest nie tylko energetyczna muzyka, ale kolorowe, inspirujące i arcyciekawe teledyski. Barwna ekscentryczność szybko stała się ich znakiem rozpoznawczym. Dziś mają na koncie pięć albumów, wracają z szóstym. Krążek zatytułowany „Hungry Ghosts” na rynku ukaże się 14 października. Czego możemy się spodziewać? Nie tylko dobrej muzyki i przyjemnych dla ucha brzmień, ale i przyjemnych dla oka klipów.
Banks
Dlaczego warto czekać na debiutancką płytę Banks? A choćby ze względu na zajęcie trzeciego miejsca w prestiżowym plebiscycie BBC Sound Of 2014 na najbardziej obiecującego wykonawcę roku. Ranking ten rzadko się myli, a wyróżnieni w nim artyści zwykle są naprawdę godni uwagi. Dorobek amerykańskiej wokalistki zamyka EP-ka "London" z 10 września 2013 roku. Jej debiutancka płyta pt. „Goddess" ukaże się 9 września.
La Roux
To już minęły cztery lata, odkąd wydali ostatni album, przez dwa ostatnie nie koncertowali, teraz jednak wrócili z podwójną siłą. Formacja ta to wspólne dzieło Elly i Ben Langmaida, których znakiem rozpoznawczym są twarde, syntezatorowe i nawiązujące do lat 80-tych brzmienia oraz silne, taneczne uderzenie.
Debiutancka płyta La Roux, wydana latem 2009 roku, przyniosła im ogromną popularność, wiele nominacji i nagród, w tym Grammy za najlepszy album z muzyką elektroniczną. Z początkiem lipca ukazał się ich nowy krążek pt."Trouble In Paradise”. Warto posłuchać!