Popularna piosenkarka, Christina Aguilera, marzy o karierze aktorskiej. Co prawda nie tak dawno temu, bo w 2010 roku, miała już okazję zadebiutować na ekranie. Wtedy był to musical pt. "Burleska", gdzie zagrali jeszcze między innymi: Cher, Kristen Bell, a także gwiazdor "Chirurgów", Eric Dane. Dzisiaj Aguilera przyznaje, że "Burleska" nie była szczytem jej marzeń. Dlaczego? Wokalistka nigdy nie chciała wystąpić w musicalu, bo za bardzo przypomina wtedy siebie.
Widziałaby się prędzej w jakimś dramacie z życia wziętym, gdzie mogłaby się wcielić w przejmującą rolę np. narkomanki.
Póki co jednak śpiewa. Wciąż czekamy na jej najnowszą płytę pt. "Lotus", która na rynku zadebiutuje 13 listopada. Ponoć odnajdziemy tu nowe, bardziej dojrzałe oblicze znanej wokalistki.
