Na początku tego roku wydawało się, że "Jack Ryan: Teoria chaosu" będzie początkiem kolejnej sensacyjnej serii filmów. Niestety film nie osiągnął takiego sukcesu, jak się spodziewano. Odtwórcą roli obrotnego agenta był wówczas Chris Pine, który w niedawnym wywiadzie powrócił do tejże produkcji, wyznając, że nie wierzy w powrót swojego bohatera. Przynajmniej nie z samym sobą w tej roli.
Zdaniem Pine'a szanse na to, że powróci jako Ryan są zerowe. Aktor przyznał też, że zdaje sobie sprawę z średniej jakości filmu, który nie przypadł do gustu widzom.
Aktorowi wydaje się, że wytwórnia prędzej czy później powróci do Jacka Ryana, ale na pewno odświeżonego, z nową ekipą aktorską. Warto wspomnieć, że Chris Pine był czwartym aktorem, który wcielił się w postać Jacka Ryana. Tylko Harrison Ford sportretował go dwukrotnie, oprócz niego byli jeszcze Alec Baldwin i Ben Affleck. Reżyserią najnowszej odsłony przygód popularnego bohatera zajął się Kenneth Branagh.
