Woody Allen zaproponował Carli Bruni-Sarkozy udział w swoim najnowszym filmie. Pierwsza dama Francji propozycję chętnie przyjęła mimo, że nie ma pojęcia o czym ten film będzie.
Carla Bruni-Sarkozy chętnie i bez namysłu przyjęła ofertę reżysera po to by taka szansa jej nie ominęła. Przyznała się do tego na antenie stacji Canal Plus dodając, że gdyby nie przyjmowała różnych propozycji w ciemno mogłaby niczego nie osiągnąć.
Obecna żona prezydenta Sarkozy’ego wprost mówi, że nie jest aktorką i nie wie jak się w tej roli sprawdzi. W jej niesprawdzone umiejętności aktorskie wierzy za to Woody Allen, który już w czerwcu zapowiadał, że chętnie zaangażuje Bruni do nowego filmu.
Do tej pory Carla Bruni-Sarkozy występowała w kilku filmowych epizodach zawsze grając samą siebie. Ciekawe jak pójdzie jej wcielenie w inną rolę.
Prace nad filmem rozpoczną się w przyszłym roku. Zdjęcia do obrazu powstaną latem w Paryżu.
W sumie bardzo dobra reklama dla filmu. Co prawda Woody Allen to sprawdzona marka i ma swoich wiernych wielbicieli ale pewnie sporo osob pojdzie do kina tylko po to, by zobaczyc jak sie sprawdza Carla Bruni (do tego Sarkozy jakos nie moge sie przyzwyczaic).
A wg mnie Carla Bruni ma sobie coś Allenowskiego. Bardziej pasuje mi do jego filmów niż ta mała blondyneczka Scarett Johannson czy jak się tam ona zwie.