2013.04.02// D. Jędrzejewska
Jak widać także Bruce Willis był usatysfakcjonowany seansem nowego Jamesa Bonda w reżyserii Sama Mendesa, czyli "Skyfall". Film podobał mu się do tego stopnia, że aktor zapragnął zagrać głównego wroga słynnego agenta.
"Skyfall" na nowo obudził we mnie miłość dla 007" - powiedział Willis i dodał, że chociaż w jego odczuciu wcale nie jest tak fajne grać czarne charaktery, to dla tej właśnie serii poczyniłby wyjątek. W ostatniej części w rolę tego złego wcielał się z powodzeniem Javier Bardem (w jasnowłosej wersji) i zebrał dobre recenzje.
Przypomnijmy, że już od 12 kwietnia polscy widzowie będą mogli oglądać Bruce'a Willisa w filmie "G.I. Joe: Odwet". Wśród jego kolejnych ról można wymienić: "American Assassin" czy "Kane & Lynch" z Jamiem Foxem.
Jego najnowsze role to natomiast po raz kolejny John McClane w "Szklanej pułapce 5" (film debiutował 14 lutego) oraz starszy Joe w "Looper - Pętla czasu" z Josephem Gordonem-Levittem i Emily Blunt (premiera odbyła się w listopadzie zeszłego roku).