Szczęśliwy może być Ben Affleck, którego najnowszy film pt. "Operacja Argo" otrzymał wczoraj aż siedem nominacji do tegorocznych Oscarów. Nic więc dziwnego, że niegdysiejszy aktor chce kontynuować karierę reżysera. Właśnie potwierdził, że następnym filmem, który zrobi, będzie kolejna adaptacja prozy Dennisa Lehane pt. "Live By Night". Wcześniej Affleck nakręcił "Gdzie jesteś Amando?", opierając się na prozie tegoż samego pisarza. Co ciekawe, to właśnie ten projekt sprawił, że Affleck wycofał się z obsady filmu "Focus", w którym miała mu partnerować Kristen Stewart.
"Live By Night" jest najnowszą książką Dennisa Lehane. Jej akcja rozgrywa się w czasie prohibicji, a bohaterem jest tu Joe Coughlin - syn kapitana policji, ale jednocześnie czarna owca w rodzinie, który wchodzi w świat przestępczości zorganizowanej.
Książki Lehane są bardzo popularne w Hollywood. Sięgał po nie już Clint Eastwood, kręcąc "Rzekę tajemnic" oraz Martin Scorsese - autor filmowej "Wyspy tajemnic".
