Najnowszy film Tima Burtona z Johnnym Deppem w roli głównej, miał pecha, pojawiając się w amerykańskich kinach w tym samym czasie co komiksowi "Avengersi". Według wstępnych danych film o superbohaterach zaledwie wczoraj zarobił 28 milionów dolarów, a szacuje się, że w ten weekend może zarobić nawet niebagatelną sumę 100 milionów dolarów!
Twórcy "Mrocznych cieni" czują się zwiedzeni. Ich film jak do tej pory zarobił tyle, co "Avengersi" w jeden dzień. To finansowa klapa, zważywszy, że produkcja Burtona kosztowała aż 170 milionów dolarów.
Czyżby widzowie byli już znużeni słynnym filmowym duetem Burton-Depp? A może po prostu burtonowska komedia trafiła do kin w nieodpowiednim czasie?
W Polsce wartość "Avengersów" można ocenić już od wczoraj. Natomiast na premierę "Mrocznych cieni" trzeba będzie poczekać jeszcze tydzień - film trafi do kin w przyszły piątek.
