Jakiś czas temu pojawiła się informacja, że Arnold Schwarzenegger zagra w filmie "The Last Stand". Później z powodów problemów w życiu prywatnym aktor wycofał się ze wszystkich swoich projektów. Teraz, jak wynika z najnowszych doniesień, prace nad tą produkcja posuwają się do przodu, a były gubernator stanu Kalifornia nadal wiązany jest z główną rolą.
"The Last Stand" przedstawi historię szefa kartelu narkotykowego, który decyduje się na ucieczkę przed procesem. W swoim niesamowicie szybkim samochodzie mknie ku meksykańskiej granicy. Jedyną przeszkodą pomiędzy nim a wolnością jest policjant z małego przygranicznego miasteczka.
Obraz będzie pierwszym anglojęzycznym projektem koreańskiego twórcy Kim Jee-woona ("A Bittersweet Life", "The Good, the Bad, the Weird", "I Saw the Devil"). Swój najnowszy film reżyser zapowiada jako kombinację "Szklanej pułapki" i "W samo południe". Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdjęcia rozpoczną się we wrześniu. Schwarzeneggera mogliśmy zobaczyć ostatnio w "Niezniszczalnych", których zwiastun prezentujemy.
