Anthony Hopkins dołączył do obsady nowego projektu Darrena Aronofsky'ego. "Noah" będzie filmem biblijnym, jednak reżyser zapowiada, że złamie za jego pomocą pewne konwencje i stereotypy. Hopkins wcieli się w rolę dziadka tytułowego boahtera - najstarszej postaci Starego Testamentu, człowieka który ukończył 969 lat. Poza tym na ekranie zobaczymy: Jennifer Connelly ("Requiem dla snu"), Raya Winstone'a ("Furia", "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki"), Emmę Watson ("Harry Potter"), Logana Lermana ("Trzej muskieterowie 3D") i Douglasa Bootha.
Anthony Hopkins trzyma poziom. Niedawno wystąpił w przebojowym "Thorze", melodramacie z Rachel Weisz pt. "360" oraz w horrorze pt. "Rytuał".
Już niedługo zobaczymy go w dwóch filmach biograficznych - aktor wcieli się w postać słynnego reżysera w "Hitchcocku" ze Scarlett Johansson oraz w noblistę pisarza - Ernesta Hemingwaya w nowym filmie Andy'ego Garcii.
