Anne Hathaway do swojej brawurowej roli w "Nędznikach" schudła aż 12 kilogramów. Aktorka już wcześniej była szczupła, więc tak drastyczna utrata kilogramów mogła wiązać się z problemami zdrowotnymi. Dzisiaj gwiazda niemile wspomina swoją drastyczną dietę, problemy z zaśnięciem i osłabnięcia. Na planie wszyscy się o nią martwili, włącznie z reżyserem Tomem Hooperem, który nie był zadowolony z tego, co robi aktorka.
Owszem, Anne Hathaway i tak miała schudnąć do swojej roli. Hooper miał jednak wątpliwości, czy przypadkiem nie przesadziła i nie wykończy się zdrowotnie.
Aktorka cieszy się, że ten czas ma już za sobą. Ponoć po zakończeniu zdjęć wszyscy podchodzili do mniej bardzo emocjonalnie, gratulując i współczując poświęcenia. Czy będzie ono warte Oscara? To okaże się w lutym przyszłego roku. "Nędznicy" zadebiutują na polskich ekranach 25 stycznia.
