Pomysł na stworzenie filmu o młodo zmarłej, ekscentrycznej piosenkarce nikogo nie zdziwił. Propozycję jego nakręcenia otrzymał Reg Traviss, z zawodu reżyser (filmy, które do tej pory nakręcił, nie miały swojej polskiej premiery), a prywatnie – były partner Amy Winehouse. Filmowiec nie wyraził jednak zgody.
Mediom wyznał, że zdaje sobie sprawę z dużego prawdopodobieństwa powstania takiego filmu. On jednak, z oczywistych względów osobistych, nie chciałby mieć nic wspólnego z jego produkcją. „Nie byłbym do tego zdolny” – mówił. Stwierdził też, że film o Amy prawdopodobnie będzie koloryzował fakty z jej życia, by wydały się bardziej „hollywoodzkie”.
Amy zmarła 23 lipca 2011 roku. Na dzisiaj, tj. 05 grudnia 2011, zapowiedziano premierę jej pośmiertnej płyty "Lioness: Hidden Treasures”, która będzie trzecią po „Frank” i „Back to Black” w dorobku piosenkarki.
Zdziwilbym sie jakby nikt nie wykorzystal jej nazwiska zeby zarobic kupe kasy.
Apropo Amy Winehouse to wiem, ze teraz bedzie sztuka w krakowskiej Grotesce z użyciem jej piosenek przetlumaczonych na polski. Nazywa sie "Kobiety kontratakuja" i ma byc przelomowa jesli chodzi o scenę teatralna. Amy duchem pewnie tam będzie w dniu premiery ;)
[quote:1c95bf1efb="Asik"]Kurcze szkoda ze do Krakowa mam tak daleko , bo zapowiada sie fajny spektakl.[/quote:1c95bf1efb] Rzeczywiście był spoko, bo udało mi się wybrać :) piosenka Amy zmieniona w sposób zadziwiający - jej repertuar jest mocno soulowy a tutaj było tak dynamicznie :) ogólnie jestem zadowolona i polecam sztukę wszystkim.
Hmm na początku mieli grać tylko w marcu, ale ostatnio widziałam na stronie u nich, że grają w dwa weekendy w kwietniu. Musisz sprawdzić w które :)