Zima trwa w najlepsze i sprzyja naszemu rozleniwieniu. Brzuchy stają się większe, uda bardziej rozlazłe, czyżby powstawał już drugi podbródek? Tym, którzy potrzebują motywacji, by zacząć się ruszać i zrzucić trochę kilogramów, podsuwamy teledyski, które hołdują pięknemu ciału. Takiemu, które nie spędza długich godzin rozłożone na kanapie z paczką chipsów i puszką piwa. Takiemu, którego nie znajdziemy ani w kebabie, ani przy lodówce około północy.
Eric Prydz, Call On Me
Żeby być rzetelnym, należy rozpocząć od tego teledysku. Co tu mamy? Ano piękne panie, które o siebie dbają i z wyjątkową sprężystością i gracją ćwiczą popularny aerobik. Trzeba zaznaczyć, że odziane są w wyjątkowo skąpe stroje. Przyjemnie popatrzeć. Kilp ten wygrywał już niejeden ranking na najseksowniejszy teledysk wszech czasów. Należy jednak nadmienić, że oprócz estetycznych wrażeń, których nam dostarcza, powinien dostarczać również motywacji. Trochę nieładnie podpatrywać wysportowane panie, gdy samemu bezkrytycznie zapuszcza się brzuch.
Kylie Minogue, Slow
Trudno odszukać teledysk Kylie, który choćby w małym stopniu nie był trochę „cielesny”. Nic dziwnego, pani Minogue jest już w dość słusznym wieku – czterdzieste urodziny obchodziła kilka lat wstecz. Mimo to wciąż wygląda świetnie, ma piękne ciało, którego pozazdrościć mogłaby jej niejedna nastolatka. Oczywiście zniewalająco wyglądała również dziesięć lat temu, kiedy nagrała album o wiele mówiącym tytule „Body Language”. Krążek promował singiel „Slow”, do którego nakręcono kolejny, zmysłowy teledysk na koncie Kylie.
Madonna, Hung Up
Madonna to kolejna weteranka muzyki pop i kolejna wokalistka, która młodość stara się zatrzymać jak najdłużej przy sobie. Kondycję ma nadal świetną, jej ciało – mimo że naturalną drogą jest już mniej jędrne, nadal jest umięśnione. W tej dziedzinie babcia Madonna mogłoby konkurować z niejednym facetem. Wokalistka nadal rusza się nad wyraz energicznie i nie wstydzi się tego pokazywać. Bez najmniejszych kompleksów nagrywa „cielesne” teledyski, np. ten z 2005 roku. „Hung up”, który każe zazdrościć energii tej pani po 50.
Olivia Newton John, Physical
Teraz kawałek znacznie bardziej wiekowy. Choć wciąż aktualny. Olivia Newton John jest nam znana przede wszystkim ze słynnego musicalu z Johnem Travoltą pt. „Greace”.Nie wszyscy wiedzą, że karierę zrobiła jednak nie na filmach, a na muzyce. Nagrała mnóstwo płyt, w tym album „Physical”. Za teledysk tutaj zaprezentowany zgarnęła nawet Grammy. Klip ma jasny przekaz i solidnie porusza sumienie. Spójrzcie tylko na tych grubych panów i na tę gibką Olivię (która zresztą do dziś wygląda dobrze).
Alex Gaudino, Destination Calabria
Na sam koniec teledysk może niezbyt sportowy, ale na pewno seksowny i hipnotyzujący. Chyba nie ma osoby, która jak zaczarowana nie przyglądałaby się tym pupom. Utwór jest rytmiczny i energetyczny. Można go załączyć, gdy w pełni zmotywowani sięgamy po ciężarki lub zakładamy dres, by wybrać się na poranne bieganie. Powodzenia!