W czwartek we Wrocławiu startuje 11. Międzynarodowy Festiwal Filmowy "Nowe Horyzonty". Podczas tej imprezy wyświetlonych zostanie 480 produkcji z 50 światowych kinematografii, w większości twórców mało znanych lub nieznanych, których prace są oryginalne i zaskakujące. Całość zostanie okraszona występem Nicka Cave'a, założyciela i członeka zespołu The Boys Next Door.
Festiwal "Nowe Horyzonty" jest bezsprzecznie największą tego typu imprezą zarówno pod względem liczby wyświetlanych filmów, jak też uczestników. Roman Gutek, twórca i dyrektor całego przedsięwzięcia, od lat propaguje kino artystyczne. Na otwarcie zaplanowano dwie ważne, nagrodzone w tym roku nowości: irańskie "Rozstanie" (Złoty Niedźwiedź na festiwalu w Berlinie) oraz turecko-bośniacki "Pewnego razu w Anatolii" (Grand Prix na festiwalu w Cannes).
W głównym konkursie festiwalu pojawią się dzieła twórców pochodzących z Grecji, Anglii, Holandii, Portugalii, Węgier, Kanady, Meksyku, USA czy Tajlandii. Proponują oni opowieści autobiograficzne, filozoficzne, psychologiczne, miłosne, dotykające problemów terroryzmu, przemocy społecznej czy politycznej.
Festiwal zamknie po 11 dniach najnowszy obraz Pedro Almodóvara "Skóra, w której żyję" oraz spotkanie z laureatami konkursów. Dwa dni wcześniej odbędzie się muzyczny punkt programu, którego bohaterem będzie Nick Cave i jego zespół Grinderman. Na Wyspie Słodowej australijski artysta zakończy swą europejską trasę koncertową.
